Jak trwoga to do Pana Boga, a jak kłopot prawny to do radcy prawnego. Tak można określić wiele okoliczności, które pojawiają się w naszym życiu. Jednakowoż trwoga może się pojawić przy okazji właśnie tego typu, nie do końca dla nas jasne sytuacji. Co w takiej sytuacji robić? Tak naprawdę jest parę ewentualności, jednocześnie nie można przeceniać swojej siły, a tym bardziej kogoś, kto na zagadnieniu się kompletnie nie zna. Co to oznacza? Zamiast korzystać z rad znajomych, pseudospecjalistów, zamiast porad szukać na forach internetowych, korzystniej zgłosić się do prawdziwego fachowca – radcy prawnego.